Skip to main content

Jeżeli zdecydowaliśmy się na dołączenie do tej części społeczności, która chce robić dla środowiska więcej niż tylko sumienne segregowanie bioodpadów i rozpoczęliśmy domowe kompostowanie, warto jest pójść krok dalej i zadbać o jak najlepszy przebieg procesu fermentacji. Często spotykamy się z pytaniami, czy trzeba rozdrabniać bioodpadki.

Aby móc odpowiedzieć, czy i jak wielkość bioodpadów wpływa na przebieg procesu kompostowania w pojemniku Organko, przeprowadziliśmy małe doświadczenie.

Dwa pojemniki wypełnialiśmy porównywalnymi odpadkami (resztki ryżu, sałatek, kuskusu, pieczonych i gotowanych ziemniaków, chleba, makaronu), z tym że do pojemnika nr 1 dodawaliśmy odpadki bez żadnego dodatkowego rozdrabniania, a do nr 2 po uprzednim zmieleniu.

Resztki do obu pojemników dorzucaliśmy nie więcej niż 10 razy w ciągu 3 tygodni, przesypując taką samą ilością preparatu EM Bokashi Starter kompostowy. W każdym pojemniku docelowo znalazło się dokładnie tyle samo resztek (3,3 kg). Co się okazało…

Z pojemnika nr 2 (odpadki rozdrobnione) w sumie zebraliśmy nieco więcej płynu bokashi (wykres obok), przy czym na początku zdecydowanie więcej zbieraliśmy płynu z pojemnika nr 1. W kolejnych dniach było odwrotnie – więcej płynu „produkował” pojemnik z odpadkami zmielonymi.

Oba płyny różniły się także nieco pod względem wartości pH. Płyn z pojemnika nr 2 nieco bardziej kwaśny, co z jednej strony może wskazywać na lepsze działanie fungistatyczne (kwaśne środowisko zapobiega rozwojowi drobnoustrojów patogennych), ale z drugiej zbyt wysoka kwasowość może mieć negatywny wpływ na wzrost roślin (dlatego do podlewania roślin zawsze niezbędne jest rozcieńczanie płynu Bokashi wodą).

Badanie przewodnictwa cieczy także pokazało pewne różnice. Ten parametr był nieco wyższy w przypadku płynu z pojemnika nr 1, co może wskazywać na większą dostępność dla roślin składników pokarmowych, przy czym w tym zakresie należy zachować daleko posuniętą ostrożność przy wyciąganiu wniosków, ponieważ jakość cieczy zależy także od wielu innych czynników.

Ciekawe rezultaty przyniosły badania zawartości makroskładników w płynie Bokashi oraz samym kompoście. Płyn zbierany z pojemnika nr 2 ze zmielonymi resztkami był znacznie bogatszy w makroelementy w porównaniu z tym z pojemnika nr 1. W przypadku masy fermentacyjnej było dokładnie odwrotnie – więcej makroskładników pozostało w przypadku zawartości pojemnika nr 1.

Dalecy jesteśmy od wyciągania jednoznacznych, „naukowych” wniosków z przeprowadzonego doświadczenia, ale z pewnością możemy stwierdzić, że większe rozdrobnienie odpadków przyczynia się do płynniejszego i szybszego przebiegu procesu fermentacji. Wiąże się to zapewne z faktem, że drobne odpadki stwarzają o wiele lepsze środowisko do bytowania mikroorganizmów oraz pozwalają na dokładniejsze ugniatanie masy kompostowej i eliminację z niej powietrza. Zatem im większe rozdrobnienie, tym krótszy okres rozkładu zarówno w samym pojemniku, jak i potem w glebie.

Różnice w zawartości makroskładników w płynie oraz masie fermentacyjnej w przypadku obu pojemników podpowiadają, że większe rozdrobnienie sprzyja „wypłukiwaniu” substancji odżywczych z resztek. Jeżeli więc zależy nam na pozyskaniu bardziej wartościowego nawozu do podlewania, to warto lepiej rozdrobnić odpadki. Jeżeli naszym celem jest użyźnienie gleby przez wprowadzenie do niej kompostu, to bardziej wskazane może być pozostawienie większych kawałków.

Oczywiście w żadnym wypadku nie ma potrzeby drobnego siekania albo mielenia resztek przed ich włożeniem do pojemnika. Dobrze jest jednak pokroić większe odpadki, choćby po to, żeby łatwiej było je ugniatać.

Dodaj komentarz